Mongolopedia Wolna Encyklopedia

Napisz więc to, co widziałeś, i to, co jest, i to, co potem musi się stać.

Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


zrodla:lamentacje

To jest stara wersja strony!


Lamentacje

Kalifie, Kracyku, Przyjacielu Miły Nie dosypuj piasku do naszej mogiły. Racz, że nas wysłuchać w swojej łaskawości. Niechże w naszych grobach nie bieleją kości. Tyś jest Pan i Władca Świata szerokiego. W twojej woli los jest człowieka każdego. Zlituj się nasz Chanie, racz, że nas wysłuchać. Nie pozwól swym wrogom, w kaszę sobie dmuchać. Dziś Imperium całe twojej woli służy. Nikt z nas nie narzeka, że czas mu się dłuży. Zabierz swoje wojsko spod naszego płota. Niech nas już nie ściska żałość i sromota. Gdy już przyjdzie pora, aby Świat pożegnać. Patrz człowiecze tylko, jak Kalifa zjednać. Bo bez jego łaski w godzinie skonania, Człowiek nie uniknie wiecznego karania. Wieża cień swój rzuca na wszystko na Świecie. Wrogowie Kalifa gdzież wy się skryjecie? Gdy nadejdzie pora, Gwardia Chana bieży. Już każdemu w grobie miejsce się należy. Niechaj grają trąby, niech i też grzmią rogi, Gdy nadejdzie Kalif, nasz Przyjaciel drogi. Gdzież ja się podzieję w swojej mizerności. Niech nie widzę nigdy, Pana swego w złości.

zrodla/lamentacje.1402089063.txt.gz · ostatnio zmienione: 2014/06/06 23:11 przez ghi